PSY - PRZEWODNICY

pies przewodnikPsy - przewodnicy stanowią bardzo dobrą pomoc w samodzielnym poruszaniu się dla niektórych niewidomych. W Wielkiej Brytanii jest około 6.500 psów - przewodników, chowanych i tresowanych przez Guide Dogs for the Blind Association, stowarzyszenie powołane w celu przygotowywania psów do pełnienia roli przewodników ludzi niewidomych. Stowarzyszenia takie istnieją także m.in. we Włoszech i w Polsce.
Pomysł wykorzystania psów do prowadzenia ludzi niewidomych narodził się w Niemczech po I wojnie światowej. Istniała tam znaczna liczba kombatantów wojennych, którzy utracili wzrok podczas tej wojny, jak i psów, które były początkowo tresowane dla celów militarnych.
Obecnie psy - przewodnicy są specjalnie chowane i tresowane, aby przygotować je do "pracy" z osobą niewidomą. Psy nie mogą być nerwowe ani nadpobudliwe. Muszą być odporne na hałas ruchu ulicznego i tłumu. Muszą być także inteligentne i spokojne. Najbardziej odpowiednimi rasami do tego celu są labrador (pies myśliwski) i owczarek niemiecki.
Szczeniaki psów są chowane w domu, a nie w zakładzie hodowlanym, aby przyzwyczaić je do życia rodzinnego, razem z ludźmi. Są one także zabierane do sklepów, a także do autobusów i pociągów, co sprawia, że przyzwyczajają się one do życia w ruchliwym mieście. Kiedy psy ukończą 1 rok życia są przedstawiane swoim przyszłym, niewidomym właścicielom w ośrodku szkoleniowym. Właściciel wspólnie z psem odbywają tam kurs, który ma za zadanie nauczyć ich współpracy w dobrze rozumiejącym się zespole.
W "czasie pracy" pies przewodnik nosi na sobie specjalną obrożę (uprząż), aby zasygnalizować fakt prowadzenia osoby z inwalidztwem wzroku. Jest to także znak ostrzegawczy dla innych ludzi, że nie można tego psa rozpraszać, zaczepiać. Bezpieczeństwo psa i jego właściciela zależy od tego, czy uwaga psa jest w pełni skoncentrowana na tym, co jest najważniejsze podczas spaceru z osobą niewidomą. Zatem bardzo ważną sprawą jest to, aby nie rozpraszać takiego psa przez proponowanie mu jakiejś przekąski, mówienie do niego, czy też głaskanie go.
W chwili przechodzenia przez jezdnię pies nauczony jest zatrzymywania się przy krawężniku. Gdy niewidomy właściciel nie słyszy żadnych nadjeżdżających pojazdów, to daje jakby wtedy psu komendę "naprzód!". Jeśli pies także nie widzi żadnych przejeżdżających w danym momencie samochodów i przejście jest bezpieczne, to wtedy przeprowadza właściciela na drugą stronę ulicy.
Wbrew popularnemu przekonaniu, to nie pies decyduje o wybranej przez niewidomą osobę drodze. To osoba z inwalidztwem wzroku decyduje o wyborze trasy i podejmuje sama decyzje. Psy - przewodnicy nie wiedzą bowiem jak odczytać numery autobusów, ani nie rozpoznają znaków drogowych, symboli informacyjnych, czy napisów na szyldach sklepowych.
Pomimo tego, że psy - przewodnicy są starannie przygotowywane do pełnienia tej roli, to każdy z nich ma swoją własną osobowość i psychikę. Ważną sprawą jest dobranie właściwego psa dla każdego właściciela.
Może być fatalne w skutkach, na przykład, dobranie ogromnego i potężnego psa - wilczura właścicielowi, który lubi wolno spacerować.
Bardzo niewielu ludzi z inwalidztwem wzroku w Wielkiej Brytanii ma psa - przewodnika. Jest kilka przyczyn takiego stanu rzeczy. Większość ludzi niewidomych jest w podeszłym wieku. Większość ma dodatkowe kalectwo lub schorzenie, a wielu jest "przywiązanych do swojego domu". Ludzi starsi, niewidomi nie są zdolni do opiekowania się zdrowym i żywotnym zwierzęciem, które potrzebuje być karmione, "ćwiczone" regularnie i wyprowadzane codziennie na dwór. Wielu ludzi niewidomych woli korzystać z innych form pomocy, takich jak białe laski lub ludzie widzący (pomoc widzącego przewodnika).

Royal National Institute of The Blind, London ©