OBRAZ ZABURZEŃ LĘKOWYCH, OBSESYJNO-KOMPULSYWNYCH, NAŁOGU SEKSUALNEGO; ZESPOŁU UZALEŻNIENIA OD SUBSTANCJI PSYCHOAKTYWNEJ NA PRZYKŁADZIE FILMU "REQUIEM DLA SNU"

Requiem dla snuZespół zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych, zespół uzależnienia od substancji psychoaktywnej oraz nałóg seksualny stanowią przedmiot zainteresowania nie tylko reżyserów kina komercyjnego, ale także młodych twórców "kina moralnego niepokoju".
"Requiem dla snu" w reżyserii Darrena Aronofskiego pokazuje brutalną prawdę o sytuacji życiowej dwóch nastolatków Harry'ego Goldfarba i jego dziewczyny. Harry Goldfarb jest jednym z wielu współczesnych nastolatków, którego życie nie rozpieszcza. Harry nie ma niestety normalnej, pełnej rodziny, a ponadto jest jedynakiem. Jego matka - Sara Goldfarb wychowuje go samotnie, gdyż ojciec już nie żyje. Życie zmusza Harry'ego do radzenia sobie na własną rękę bez pomocy mamy, która nie jest w stanie mu zbyt wiele zaoferować. Matka jest już osobą w starszym wieku, nie pracującą. Harry opuszcza więc dom rodzinny i szuka swojej własnej drogi życiowej. Fakt opuszczenia domu przez Harry'ego, czyli jego dekateksja jest silnie przeżywany przez matkę. Sara Goldfarb żyje w świecie iluzji i dziecięcej nadziei na polepszenie swojej sytuacji materialnej. Wciąż wierzy w to, że stanie się sławna i bogata oraz, że pomoże dzięki zdobyciu tych przymiotów w osiągnięciu sukcesu Harry'emu. W sposób szczególny kocha swojego jedynego syna. Daje mu z jednej strony dużo swobody, a z drugiej ujawnia wielką za nim tęsknotę. Można w tym wypadku mówić o syndromie tzw. "pustego gniazda". Odejście jedynego dziecka z domu sprawia, że matka zaczyna cierpieć na depresję starczą, czuje się nieprzydatną oraz doświadcza silnego poczucia osamotnienia. Gdy Harry któregoś dnia ją odwiedza Sara Goldfarb wzbudza w nim poczucie winy, że jest wciąż dorastającym chłopcem, który nie potrafi zacząć pełnić dorosłej roli rodzica, gdyż wciąż nie ma wnuczki ani wnuka, którym mogłaby się cieszyć. O silnym przywiązaniu matki do jej jedynego syna świadczy fakt, że chcąc podobać się synowi, wyglądać młodziej i mieć ładną sylwetkę Sara zaczyna stopniowo zdradzać coraz wyraźniejsze objawy zaburzenia obsesyjno-kompulsywnego związanego z jedzeniem. Chcąc poradzić sobie z tym zaburzeniem, często odwiedza lekarza psychiatrę, który przepisuje jej leki zapobiegające tyciu i prawdopodobnie zmieniające przemianę materii w jej organiźmie. Jak się później okazuje Sara Goldfarb jest uzależniona od substancji psychoaktywnej. Niedostarczenie jej organizmowi stosownych leków przeciw tyciu powoduje już u niej ostre objawy zespołu abstynencyjnego. Zmiany w zachowaniu matki są już nawet obserwowane podczas kolejnych odwiedzin jej nastoletniego syna Harry'ego. Nie daleko pada jabłko od jabłoni i niestety Harry również staje się osobą uzależnioną, ale o tym chciałbym opowiedzieć w dalszej części artykułu.
Znalezienie swojego miejsca w życiu przez nastolatka - Harry'ego jest bardzo trudne. Harry bardzo mocno kocha swoją matkę i chcąc wyciągnąć ją z trudnego materialnego położenia, zaczyna handlować narkotykami. Staje się także członkiem gangu. Wkrótce niestety nie tylko rozprowadza narkotyki, ale zaczyna je także brać. Spotyka na swojej drodze życia piękną dziewczynę, która w przeciwieństwie do niego była wychowywana w cieplarnianych warunkach. Jej zamożni rodzice nie potrafili jej niczego odmówić i zapewniali jej wszystkie dobra materialne, w tym także pieniądze, nie oczekując nic w zamian. Rozpieszczona dziewczyna przyzwyczaiła się do brania, a nic nie była w stanie dać od siebie. Rodzice zamknęli przed nią, amerykańskim zwyczajem, drzwi swojego domu, nie mając jednak pełnej świadomości na temat tego, czy ich córka poradzi sobie w dorosłym, pełnym zagrożeń, cierpienia i bólu życiu. Po prostu rodzice rzucili ją od razu na głęboką wodę bez odpowiedniego przygotowania. Rzeczywistość okazuje się brutalna i dziewczyna stopniowo zaczyna także wraz ze swoim chłopakiem Harrym uzależniać się od narkotyków. Ponadto dla celów zarobkowych uprawia seks ze starszymi facetami, na przykład ze swoim psychoterapeutą, który został wynajęty przez jej rodziców. Wyjaśnia jednocześnie Harry'emu, że pieprzy się z psychoterapeutą tylko dla pieniędzy, nie umiejąc nawet odczuwać podczas stosunku płciowego z nim orgazmu. Harry'emu udaje się przenieść miłość ze swojej matki na swoją dziewczynę jedynie częściowo. Owszem kochają się szalenie i namiętnie, ale dziewczyna, nad czym boleje matka Harry'ego, nie może, bądź innymi słowy, nie chce urodzić mu dziecka, tak by jego matka mogła cieszyć się jak do tej pory Harrym, swoją wnuczką lub wnukiem.
Dziewczyna Harry'ego zaczyna mieć coraz więcej kontaktów seksualnych z innymi niż Harry chłopakami, aby zdobyć pieniądze na narkotyki i zmniejszyć w ten sposób nasilenie objawów zespołu abstynencyjnego. Jednakże stopniowo życie seksualne dziewczyny Harry'ego jest coraz bardziej intensywne i zaczyna ona już zdradzać objawy seksualnego uzależnienia. Tak więc uprawianie seksu nie jest dla niej już pięknym intymnym aktem miłości podczas wykonywania którego doznaje pełnego orgazmu, lecz czynnością instrumentalną służącą zmniejszeniu napięcia lękowego, podobnie jak danie sobie w żyłę, by zwalczyć objawy zespołu abstynencyjnego.
Matka nigdy nie poznaje dziewczyny Harry'ego, gdyż syn nie zdążył, o co matka go prosiła, przyjść ze swoją dziewczyną do niej na obiad, by mogła się nimi nacieszyć. Harry od częstego dawania sobie w żyłę rani swoje ramię i nie jest w stanie kontrolować swojej woli. Narkotyk zdobywa władzę nad jego psychiką. Harry trafia do szpitala na oddział intensywnej terapii, gdyż jego życie z powodu przedawkowania, jest zagrożone. Jego dziewczyna natomiast staje się do tego stopnia rozwiązła seksualnie, że bierze już udział w orgiach i uprawia seks grupowy, dając zadowolenie wielu mężczyznom. Tak więc dziewczyna Harry'ego nie mając, w przeciwieństwie do swojego chłopaka, żadnych kontaktów ze swoimi rodzicami, nie jest w stanie stać się matką, gdyż nie traktuje seksu jako aktywności służącej prokreacji.
Matka Harry'ego z powodu przedawkowania leków, wywołanego silną tęsknotą za synem także trafia do szpitala psychiatrycznego, mając obsesje dotyczące swojego sukcesu. Wydaje jej się pod wpływem nadmiaru leków, że jest sławna i występuje w znanych telewizyjnych programach.
Zakończenie filmu jest dziwne. Harry zostaje dzięki pobytowi w ośrodku resocjalizacyjnym oraz pracy w warunkach zamkniętych uratowany i tonie w uściskach swojej matki, która także zostaje wyleczona. Nad tego rodzaju zakończeniem filmu można toczyć burzliwą dyskusję. Czy mianowicie w życiu realnym byłoby tak samo? Czy też Harry byłby z góry skazany na przegraną i już by nie żył? Tego oczywiście nie wiemy, ale z pewnością wymyślając takie zakończenie dla swojego filmu, reżyser nie tylko chciał nam pokazać jak silna może być więź dziecka z matką, ale także wyraził swoją głęboką wiarę w sens resocjalizacji.
Reasumując można powiedzieć, że:

  1. Harry i jego dziewczyna, tak jak większość nastolatków w okresie wczesnej dorosłości, nie mogą jeszcze, gdyż nie są do tego przygotowani, pełnić dojrzałych ról społecznych. Są w zasadzie "dużymi dziećmi", funkcjonującymi w baśniowym świecie (być może dlatego tytuł filmu to "Requiem dla snu"), którym trudno jest odnaleźć się w dorosłym życiu.
  2. Harry i jego dziewczyna cechują się zaburzeniami lękowymi. Harry obawia się, ze nie sprosta obietnicy danej matce, że zapewni jej bardziej wygodne życie i nie spłaci jej długu narodzin, a jego dziewczyna czuje się całkowicie odrzucona przez rodziców. Wydaje się, że oboje ujawniają "lęk wobec unicestwienia przez kanibalistyczną matkę". Jedynym sposobem likwidacji uczucia przykrego lękowego napięcia (dystresu) jest w przypadku dziewczyny Harry'ego zażywanie narkotyków, któremu towarzyszy nadmierna aktywność seksualna, a w przypadku Harry'ego tylko zażywanie narkotyków.
  3. Matka Harry'ego jest obiektem jego silnej miłości, a to silne uczucie nie zostaje przeniesione (pomimo że często uprawiali ze sobą seks) na inny obiekt, tj. jego dziewczynę. Harry ma poczucie winy, że zostawił matkę i że znalazła się ona w szpitalu na skutek przedawkowania leków będących środkami psychoaktywnymi. Tak więc kompleks Edypa nie zostaje rozwiązany ani pozytywnie, ani negatywnie. Zobacz artykuł o biseksualiźmie. Z pewnością jego rozwiązanie byłoby dużo w tym wypadku trudniejsze, gdyż Harry nie miał w ogóle ojca, a więc wzorca męskiego w rodzinie. Tak więc nie musiał o matkę z nikim rywalizować, miał ją tylko dla siebie. Pomimo że od niej uciekł, to ona zawsze przyjmowała go z otwartymi rękami.
  4. Ciekawą postacią jest dziewczyna Harry'ego, która pomimo, że wychowywała się w rodzinie pełnej, to ujawniała, w gruncie rzeczy, silniej symptomy złego przystosowania społecznego niż Harry. Wydaje się, że było to spowodowane żalem za to, że zapomnieli o niej rodzice. Być może czuła się im niepotrzebna, albo oni ją ślepo kochali, pozwalając na wszystko.
  5. Praca stanowi jeden z najważniejszych wymiarów w życiu każdego człowieka i resocjalizacja przez pracę może być skuteczna.

Na początek

Piotr Alfred Gindrich ©