dr Danuta Osik
Zakład Socjopedagogiki Specjalnej UMCS
w Lublinie
 
 
Integracyjne horyzonty kształcenia specjalnego dzieci niewidomych


Dzieci niewidome, podobnie jak inne pełnosprawne, podlegają obowiązkowi szkolnemu, przy czym zalecane jest, by w klasach młodszych kształciły się one w placówkach specjalnych ze względu na posługiwanie się alfabetem Braille`a oraz typowymi dla nich technikami szkolnymi. Mając na uwadze ogólną niechęć rodziców do oddawania swych niewidomych dzieci pod opiekę szkół specjalnych, jak też coraz częściej dostrzegane zainteresowanie integracyjnymi formami kształcenia, w badaniach poddano analizie takie zagadnienia, jak: motywy oddania dziecka do szkoły specjalnej, reakcje dzieci na wiadomość o nauce a dala od domu rodzinnego oraz plany rodziców dotyczące przyszłości dziecka (uzdolnienia dzieci, oczekiwania na temat ich przyszłości). Badania przeprowadzono w grupie 123 dzieci niewidomych uczących się w młodszych klasach w SOSW dla Dzieci Niewidomych w Bydgoszczy, Krakowie, Laskach Warszawskich, Owińskach k/Poznania oraz we Wrocławiu. Badania mają charakter diagnostyczno-porównawczy, przy czym analizy prowadzone były w związku z poziomem uspołecznienia (niski, średni i wysoki) uczniów niewidomych. Technikami wykorzystanymi w pracy były wywiady i ankieta własnej konstrukcji oraz zmodyfikowana wersja „Karty mierzenia postępu uspołecznienia dziecka”  K.M. Bridges. W świetle wyników badań stwierdzono, iż rodzice kierowali się zazwyczaj podobnymi motywami umieszczając swe potomstwo w ośrodku specjalnym, przy czym wielu rodziców uczniów najlepiej uspołecznionych podjęło taką decyzję dopiero po nieudanych próbach wcielenia dzieci do szkoły masowej. Dzieci na wiadomość o nauce w szkole specjalnej na ogół reagowały płaczem, jakkolwiek uczniowie najlepiej uspołecznieni byli zazwyczaj przygotowywani przez swych rodziców do długotrwałej rozłąki. Większość uczniów posiadała specjalne uzdolnienia, najczęściej muzyczne i wokalne; brak jakichkolwiek uzdolnień dostrzeżono najczęściej w grupie uczniów słabo uspołecznionych. Najbardziej precyzyjnie określone plany wobec przyszłości dziecka posiadali rodzice uczniów lepiej uspołecznionych, przy czym można było dostrzec szczególne zainteresowane integracyjną formą kształcenia. Ich pragnienia realnie odzwierciedlają polską rzeczywistość, w której nie tylko same predyspozycje dziecka, ale także przychylność szkoły masowej, mogą pozwolić na wspólną naukę z widzącymi dziećmi. W wielu wypadkach przyznawali oni większą autonomię dziecku w wyborze drogi życiowej, jakkolwiek niektórzy rodzice uzależniali dalszy los dziecka od poprawy jego zdolności widzenia. Badania pozwoliły na zaproponowanie pewnych rozwiązań, które mogą przyczynić się wdrożenia na szerszą skalę istniejących już integracyjnych form kształcenia.